28-letni Hiszpan to największa gwiazda w składzie „Trójkolorowych”. Środkowy napastnik podczas pierwszej części sezonu w 21 występach zdobył dziewięć bramek i posłał cztery ostatnie podania.
Dobra forma oraz chylący się ku końcowy kontrakt sprawiły, że piłkarz zainteresował swoją osobą takie kluby jak kanadyjskie Toronto czy Lech Poznań. Wszystko wskazuje jednak na to, że finalnie wyląduje on gdzie indziej.
Według Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl jedna z meksykańskich ekip postanowiła aktywować klauzulę odstępnego w umowie środkowego napastnika lub skrzydłowego. Kwota trafiła już na konto Górnika Zabrze, zatem potwierdzenie przeprowadzki jest tylko kwestią czasu.
O jakiej sumie mówimy? 650 tysięcy euro. Rekordu sprzedażowego zatem nie będzie - Jesús Jiménez uplasuje się pod koniec pierwszej dziesiątki graczy, którzy dali na sobie zarobić najwięcej w dziejach polskiego klubu.
Atakujący kończy swoją przygodę z polska piłką na 134 meczach, 43 golach i 25 asystach.
***
AKTUALIZACJA: Jak informuje Szymon Janczyk z Weszlo.com, jednak nie Meksykanie, a Toronto FC, czyli kanadyjski klub Major League Soccer, sprowadza hiszpańskiego napastnika.