Sevilla to od początku tego sezonu cień drużyny sprzed kilku miesięcy. Ekipa ze stolicy Andaluzji spisuje się poniżej oczekiwań tak na krajowym podwórku, jak i w europejskich pucharach.
Podsumowaniem tego było zresztą środowe spotkanie pomiędzy tym zespołem a Borussią Dortmund. Niemcy pokonali rywala w stosunku 4-1.
Jeszcze przed tą rywalizacją sporo mówiło się o potencjalnej roszadzie na ławce trenerskiej i niemalże przesądzonym odejściu Julena Lopeteguiego. A teraz szkoleniowiec potwierdził to w rozmowie z Movistar Fútbol.
- Znam już swoją przyszłość oficjalnie i mogą potwierdzić, że odchodzę z Sevilli. Jutro nie będę już jej trenerem - przyznał na antenie hiszpański szkoleniowiec.
Na razie nie zostało to otwarcie potwierdzone, ale wiele jest przesłanek ku temu, że schedę po 56-latku przejmie Jorge Sampaoli.
Jeśli rzeczywiście tak się stanie, będzie to powrót Argentyńczyka do Sevilli. Odpowiadał on bowiem w przeszłości za wyniki tej ekipy w sezonie 2016/2017.
Ostatnio natomiast Sampaoli był trenerem Olympique'u Marsylia.
Swój kolejny mecz Sevilla zagra już w sobotę, a wówczas zmierzy się u siebie z Athletic Club w ramach LaLigi.