Julen Lopetegui ściągnie ze sobą do Premier League piłkarza Realu Madryt?!

fot. Saolab Press / Shutterstock.com
Paweł Hanejko
Źródło: AS

Julen Lopetegui jest o krok od objęcia Wolverhampton Wanderers. Jeśli do tego dojdzie, pierwszym transferem Hiszpana może być Mariano Díaz - informuje „AS”.

Przeciętna postawa Sevilla u progu obecnego sezonu poskutkowała tym, że po jednej z porażek w klubie uznali, że należy dokonać roszad na ławce trenera. Z posadą pożegnał się zatem Julen Lopetegui, a jego miejsce zajął Jorge Sampaoli.

Hiszpan od kilku tygodni jest kuszony przez Wolverhampton Wanderers. Na Molineux Stadium pojawił się bowiem wakat po zwolnieniu Bruno Lage.

Choć wydawało się już w pewnym momencie, że z tego ruchu nici, to ostatecznie jednak Lopetegui jest bliski porozumienia z angielskim klubem. Oficjalnej informacji w tej sprawie można spodziewać się lada dzień.

56-latek zresztą nie próżnuje i choć jeszcze formalnie nie objął „Wilków”, to planuje transfery. Jednym z jego celów będzie Mariano Díaz, informuje „AS”.

Środkowy napastnik ma wprawdzie ważny kontrakt z Realem Madryt, ale mistrzowie Hiszpanii oddadzą go bez żalu. W związku z tym, jeśli tylko Lopetegui zechce 29-latka, nie powinno być większego problemu.

Chęć pozyskania nowego atakującego nikogo nie może dziwić, bo Wolverhampton dysponuje w tym sezonie najgorszą formacją ofensywną w lidze. Do tej pory ekipa ta strzelił raptem sześć goli w trzynastu meczach.

Brak wyeliminowania tego kłopotu może być równoznaczny ze spadkiem z Premier League.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza Hakim Ziyech odchodzi definitywnie z Chelsea. Wykup „za darmo” To będzie pierwszy wygrany zatrudnienia Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań? „Będzie walczył o pierwszy skład” Marco Reus negocjuje transfer. Ten kierunek go zainteresował Lech Poznań chciał doprowadzić do głośnego powrotu. „Był nieosiągalny”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy