Jürgen Klopp skomentował 0:3 Liverpoolu z Brighton & Hove Albion

fot. Vitalii Vitleo / Shutterstock.com
Mateusz Michałek
Źródło: BBC

Menedżer Liverpoolu Jürgen Klopp zabrał głos po przegranym meczu Premier League z Brighton & Hove Albion (0:3).

Drużyna Liverpoolu podchodziła do sobotniego spotkania z Brighton & Hove Albion po ligowej porażce z Brentfordem (1:3) i remisie z Wolverhampton Wanderers w Pucharze Anglii (2:2). „The Reds” nie udało się poprawić nastrojów swoim kibicom. Po dwóch trafieniach Solly'ego Marcha oraz bramce Danny'ego Welbecka przegrali oni z „Mewami” 0:3.

Wygrywając z wicemistrzem Anglii, Brighton wyprzedziło go w tabeli Premier League i aktualnie jest siódme.

Co po meczu powiedział Jürgen Klopp?

- Źle. Naprawdę źle. Nie pamiętam gorszego meczu. Brighton było lepszym zespołem i zasłużyło na zwycięstwo. Grali naprawdę dobrze.

- To było starcie bardzo dobrze zorganizowanej drużyny przeciwko niezbyt zorganizowanemu zespołowi. Oddaliśmy piłkę, przestrzenie były za duże i nie mogliśmy się przebić. To oczywiście nie jest dobra droga, zwłaszcza grając przeciwko świetnie wytrenowanej drużynie jak Brighton.

- Stali się bardziej pewni siebie, a my zrobiliśmy coś przeciwnego. Mogę sobie wyobrazić, że są bardzo szczęśliwi, ponieważ to był świetny występ. My sprawiliśmy, że w wielu momentach mieli zbyt łatwo. Wpadłem na pomysł zmiany formacji, co miało pomóc zespołowi. Taki był plan, ale nie zrobiliśmy tego właściwie. Zawsze byliśmy pośrodku i to jest najgorsza rzecz, jaką można zrobić. Mogliśmy wykonać to lepiej.

- Musimy być kreatywni z opcjami, które mamy. To, co zobaczyłem dzisiaj ze strony mojego zespołu, to to, że piłkarze nie byli do końca przekonani.

- Ci sami zawodnicy rozgrywali wybitne mecze, ale jak coś nie jest odpowiednio zorganizowane, to tak wygląda. Zawsze byliśmy spóźnieni. Jeśli nie wygrywasz kluczowych pojedynków i zbyt łatwo tracisz piłkę, to dwie najgorsze rzeczy, jakie mogą się wydarzyć w piłce. Nie da się temu zaradzić.

- Czy się martwię? A jak mógłbym się nie martwić po takim meczu? Nie mogę tu stać i mówić, że to się nie wydarzyło. Należy się tym martwić - przyznał Klopp.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Wpis Radomiaka Radom po wygranej z Legią Warszawa wywołał małe zamieszanie. Poszło o dwa słowa Marcelo Bielsa powołał do reprezentacji Urugwaju amatora, który strzelił 57 bramek w 39 meczach OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy