Justin Kluivert do wzięcia. Odejście z Romy przesądzone

fot. sbonsi / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Ziggo Sport | Relevo.com

Justin Kluivert jest zdecydowany na definitywne zakończenie przygody z Romą. Ochotę na nawiązanie z nim dłuższej współpracy ma Valencia, gdzie przebywa obecnie na zasadzie wypożyczenia - poinformował Nacho Sanchis z Relevo.com.

Syn słynnego Patricka przebijał się systematycznie przez poszczególne struktury w Ajaksie Amsterdam i po zaliczeniu w nim jednego pełnego sezonu stał się od razu bohaterem dużego transferu za sprawą przejścia do Romy za 17,25 miliona euro.

Przedstawiciele włoskiego futbolu wierzyli głęboko w to, że dokonują słusznej inwestycji w skrzydłowego, mogącego pójść śladami wyznaczonymi przez ojca.

Niestety Justin Kluivert nie odnalazł się w oczekiwany sposób w realiach panujących w „Giallorossich”. W efekcie ci zaczęli szukać skutecznego sposobu na pozbycie się zbędnego piłkarza.

Trudno było im jednak znaleźć chętnego na dokonanie transferu definitywnego z jego udziałem. Dlatego w ostatnim czasie był wypożyczony do RB Lipsk, OGC Nice i teraz Valencii.

Dwukrotny reprezentant Holandii nie ma w zaistniałych okolicznościach żadnych wątpliwości, że po tym sezonie jego rozdział w drużynie ze Stadio Olimpico zostanie ostatecznie zamknięty.

- Wciąż mam kontrakt z Romą, ale dla mnie to zamknięty rozdział. Oni też o tym wiedzą. Mamy dobre relacje, ale po tych wszystkich wypożyczeniach powrót byłby szaleństwem - stwierdził 24-latek w rozmowie z Ziggo Sport.

Z faktu dostępności skrzydłowego na rynku pragną skorzystać  „Nietoperze”, ale nie stać ich w aktualnym położeniu na wyłożenie 15 milionów euro na aktywowanie zawartej opcji wykupu.

Dlatego usilnie poszukują innego sposobu na nawiązanie dłuższej współpracy z Kluivertem i przekonaniem jego samego do zostania w ich klubie.

Holender nie będzie się śpieszył z podjęciem decyzji o zostaniu w Valencii i spokojnie przyjrzy się wszystkim dostępnym opcją na rynku.

W obecnym sezonie może się pochwalić zanotowaniem ośmiu trafień i dwóch asyst w 25 występach.

Dzięki temu dorobkowi sześciokrotny mistrz Hiszpanii plasuje się na czternastym miejscu w tabeli i ma tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, co z pewnością nie ułatwia prowadzenia rozmów z 24-letnim zawodnikiem.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony 45 milionów euro?! Real Madryt dopina drugi letni transfer Trener łączony z Lechem Poznań potwierdza: Mam opcje na przyszły sezon Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy