Juventus wykazuje poważne zainteresowanie środkowym pomocnikiem już od dłuższego czasu i jest gotów poświęcić na jego pozyskanie Miralema Pjanicia, który z entuzjazmem odniósł się do możliwe zmiany barw. W mediach nie brakuje także sugestii, że Bośniak ustalił ponoć warunki indywidualnego kontraktu z Barceloną.
Przedstawiciele „Starej Damy” mają jednak olbrzymi kłopot z nakłonieniem do udziału w całej operacji Arthura. Ostatnio „La Gazzetta dello Sport” poinformowała, że 23-letni zawodnik ponownie rozważył opcję przeprowadzki na Allianz Stadium i zgodził się na rozpoczęcie negocjacji z aktualnym mistrzem Włoch.
Dziennikarze ESPN zaprzeczają tym doniesieniom i powołując się na swoje źródła będące blisko piłkarza przekonują, że Brazylijczyk nie jest w dalszym ciągu zainteresowany transferem do ekipy z Serie A.
- Arthur chce na sto procent zostać w Barcelonie. Nie ma zamiaru zmieniać klubu i nie widzi żadnego sensu w przeprowadzce do Włoch - poinformowała anonimowa osoba z otoczenia zawodnika.
Środkowy pomocnik trafił do Barcelony z Grêmio w lipcu 2018 roku za 31 milionów
euro i od tego momentu wystąpił w 67 meczach „Dumy Katalonii”, w których
strzelił cztery gole oraz zanotował sześć asyst.