Kaká i Carvalho zostaną w Madrycie?

Florentino Pérez i Jose Mourinho nie przewidują już podobno żadnych transferów, a ostatnim zawodnikiem, który miał opuścić drużynę tego lata był Granero. Hiszpan został wczoraj zawodnikiem QPR. 

Real Madryt ciężko pracował, aby sprzedać obu tych piłkarzy w czasie mijającego powoli okna transferowego. Mimo usilnych starań nie udało się jednak znaleźć drużyn, które są w stanie zatrudnić tych zawodników. W przypadku Kaki największych problemem są jego wysokie zarobki, których sam Brazylijczyk nie chce obniżać. Natomiast Carvalho to piłkarz już zaawansowany wiekowo, który w ostatnim sezonie był cieniem samego siebie. 

Na niekorzyść Portugalczyka działa również fakt, że nie trenował on z drużyną Realu Madryt w czasie presezonu. Całe lato spędził on na poszukiwaniach nowego klubu, w którym mógłby na nowo zacząć grać i kontynuować swoją, bądź co bądź, bogatą karierę. 

Kaká nie został powołany na żadne z ostatnich trzech spotkań, które rozgrywał Real Madryt. Wygląda na to, że obaj ci zawodnoicy będą musieli wrócić do walki o miejsce w kadrze Królewskich, gdyż na ten moment nie ma drużyn, które są w stanie ich zatrudnić.