Kamil Glik z „sensacyjnym transferem”? 103-krotny reprezentant Polski musiałby pójść na ustępstwa

fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Źródło: sportcasertana.it

Kamil Glik znalazł się na celowniku włoskiego trzecioligowca, Casertany - informuje sportcasertana.it. Na przeszkodzie stoją na razie wymagania finansowe Polaka.

Kamil Glik pozostaje bez klubu od 30 czerwca tego roku po tym, jak wygasła jego umowa z Benevento.

Drużyna ta spadła z Serie B, co poskutkowało odejściem uczestnika mundialu w Katarze. Od tamtej pory rozgląda się on za nowym wyzwaniem.

Na razie nie wiadomo, jaka czeka go przyszłość. Do tej pory był on łączony z kilkoma klubami, a jego agent Jarosław Kołakowski zapowiedział, że Glik raczej pozostanie na Półwyspie Apenińskim.

Teraz na stole pojawiła się zaskakująca propozycja, która pochodzi od przedstawiciela... Serie C, a jest nim Casertana.

Według wspomnianego źródła to właśnie ten podmiot sonduje transfer stopera, ale w tym momencie jest jedna przeszkoda. Mowa o wymaganiach finansowych Glika. Jeśli tej zejdzie nieco z oczekiwań, pojawi się szans na ruch.

Dziennikarze z Włoch określają ten ruch mianem „sensacyjnego”.

35-latek to były zawodnik między innymi rezerw Realu Madryt, Piasta Gliwice, Palermo, Bari, Torino, AS Monaco oraz wspomnianego Benevento.

Poprzedni sezon w jego wykonaniu to 19 meczów, w których zdobył gola i miał asystę.

Kamil Glik to 103-krotny reprezentant Polski i uczestnik dwóch ostatnich mundialów.

***

Tak Kamil Glik zareagował na informacje o transferze do Serie C

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Bonus 300 złotych za wygraną Manchesteru City w ostatniej kolejce Premier League OFICJALNIE: Trener zwolniony z Ekstraklasy na kolejkę przed końcem Transfery - Relacja na żywo [19/05/2024] Wysokość klauzuli Benjamina Šeško ustalona. Tyle będzie kosztował latem Trzech kandydatów do zastąpienia Xaviego w FC Barcelonie Legia Warszawa zainteresowana niemieckim skrzydłowym Chelsea dopięła swego. Słowne porozumienie w sprawie transferu wielkiego talentu

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy