Francuz był jedną z największych gwiazd "Lisów" w mistrzowskim sezonie i potwierdził swoją formę na EURO 2016. Dobra dyspozycja defensywnego pomocnika zaowocowała wartym 30 milionów funtów transferem do Chelsea. W rozmowie z klubową telewizją 25-latek wrócił na chwilę myślami do swojego byłego klubu.
- Byłem w domu Jamiego Vardy'ego i widzieliśmy, że do przerwy Chelsea przegrywa z Tottenhamem 2:0. Mówiliśmy sobie "teraz musimy być przygotowani na mecz z Evertonem". Ale koniec końców to była wspaniała noc. Kiedy przyszedłem do Chelsea i zobaczyłem Edena Hazarda to powiedziałem mu "może tego nie wiesz, ale wszyscy w Leicester ci dziękują" - stwierdził Kanté.
Belgijski skrzydłowy zdobył wyrównującą bramkę w meczu z "Kogutami", dzięki czemu Leicester sięgnęło po historyczne mistrzostwo.