Karol Angielski opuszcza Ekstraklasę. Testy medyczne

fot. FotoPyK
Norbert Bożejewicz
Źródło: Meczyki.pl

Karol Angielski udał się do Turcji w celu odbycia obligatoryjnych testów medycznych przed podpisaniem kontraktu z Sivassporem - poinformował Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl.

Radomiak Radom ustalił wszelkie warunki transferu środkowego napastnika ze zdobywcą Pucharu Turcji. Dzięki temu 26-letni zawodnik otrzymał zgodę na opuszczenie zgrupowania klubu i udanie się do nowego miejsca pracy w celu przejścia obligatoryjnych testów medycznych.

Jeżeli te nie wykażą niczego niepokojącego, to najlepszy polski strzelec ostatniego sezonu Ekstraklasy (18 bramek) przeniesie się definitywnie do Sivassporu za sumę wynoszącą około 650 tysięcy euro i podpisze z „Yiğidolar” kontrakt do 30 czerwca 2025 roku.

Wcześniej były piłkarz Korony Kielce, Śląska Wrocław, Piasta Gliwice czy Wisły Płock, która otrzyma procent od podanej wyżej sumy po zagwarantowaniu go sobie w momencie oddawania piłkarza ekipie z województwa mazowieckiego bez konieczności uiszczenia sumy odstępnego w początkowej fazie sezonu 2020/2021, był łączony z przeprowadzką do Arabii Saudyjskiej lub jednego z zespołów z Major League Soccer.

Karol Angielski nie zdecydował się jednak na opuszczenie Europy i dzięki temu w barwach tureckiej drużyny dostąpi zaszczytu wzięcia udziału w eliminacjach Ligi Europy.

Napastnik kończy swoją dwuletnią przygodę w Radomiaku Radom na 67 rozegranych meczach, w których strzelił 31 goli i zanotował cztery asysty.

W przeszłości barwy Sivassporu reprezentował Kamil Grosicki.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Girona finalizuje pierwszy letni transfer Nicola Zalewski łączony z transferem! Dwie opcje reprezentanta Polski OFICJALNIE: Raków Częstochowa pożegnał pierwszego piłkarza Bonus 400 złotych za wygrany zakład na gola Realu Madryt w meczu z Bayernem Monachium Sergio Ramos rozchwytywany Maciej Skorża chce wrócić! Jeden warunek Odejdzie czy zostanie?! Marek Papszun musi zdecydować w sprawie ważnego piłkarza

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy