Masowe szczepienie przeciwko COVID-19 pozwoliło nieco spowolnić pandemię nowego koronawirusa SARS-CoV-2, a w wielu krajach umożliwiło nawet powrót do wielu swobód. Władze piłkarskiej w poszczególnych federacjach i konfederacjach również zaznaczały pozytywny wpływ zaszczepień na stabilność rozgrywek, nie zdecydowano się jednak wprowadzić obowiązku dla piłkarzy. Zmienić to zamierza Katar.
Organizatorzy przyszłorocznych Mistrzostw Świata nie chcą nawet słyszeć o możliwości absencji z powodu pozytywnego wyniku testu na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. David Ornstein informuje, że tamtejszy komitet organizacyjny podjął już konkretne kroki w celu wywołania jeszcze większej presji niż dotychczas.
Piłkarze powołani na turniej mieliby otrzymać obowiązek zaszczepienia. I o ile wielu zawodników samodzielnie podjęło decyzję, by zabezpieczyć się przed objawami oraz powikłaniami COVID-19, tak są też tacy, którzy do tej pory nie zdecydowali się na to. Większość federacji i lig zostawiała możliwość wyboru, Katarczycy chcą jednak mieć absolutną pewność, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem.
Dziennikarz „The Athletic” dodaje, że organizatorzy są bardzo zdeterminowani w tym temacie i zamierzają naciskać na FIFA, by pomogła w egzekwowaniu tego przepisu. Z drugiej jednak strony wszyscy decydenci zdają sobie sprawę, że konieczne będzie znalezienie odpowiedniego rozwiązania. FIFA obawia się przede wszystkim tego, że niektórzy zawodnicy mogliby odmówić udziału w turnieju, nie chcąc być zaszczepionymi.
Katar bardzo wziął sobie do serca kwestie bezpieczeństwa pandemicznego. Zamierza dążyć nie tylko do zaszczepienia piłkarzy czy trenerów, ale również... kibiców. Rozważany jest zakup dodatkowych szczepionek przeznaczonych właśnie dla fanów, którzy chcieliby oglądać mecze z trybun stadionów. Certyfikaty szczepień mogą być jednym z kluczowych wymogów na zbliżającym się mundialu, a ich brak może skutkować nawet niewpuszczeniem na trybuny pomimo posiadania biletu meczowego.