„Przegląd Sportowy” poinformował, że Dynamo ustaliło wszystkie szczegóły transferu młodzieżowego reprezentanta Polski. Chociaż początkowo spekulowano o kwocie 2,5 miliona euro, Lech otrzyma ostatecznie 1,5 miliona euro. To duża różnica, ale należy pamiętać, że umowa prawego obrońcy wygasała 30 czerwca 2018 roku.
Do finalizacji transakcji dojdzie najprawdopodobniej na początku przyszłego tygodnia. Wychowanek „Kolejorza” przebywa bowiem na Krecie, gdzie spędza urlop po występach na Euro U-21. Gdy wróci, uda się na testy medyczne do Kijowa i wówczas podpisze długoterminowy kontrakt z nowym klubem.
23-latek w ostatnich sezonach był filarem Lecha. Łącznie dla poznańskiej ekipy rozegrał 151 spotkań, w których strzelił 10 goli. Sam naciskał na zagraniczny transfer, chcąc zrobić kolejny krok w karierze.
To kolejny piłkarz z Wielkopolski, który w ostatnich latach przenosi się na Ukrainę. Dynamo w 2014 roku z Bułgarskiej ściągało Łukasza Teodorczyka, natomiast ubiegłej zimy Tamása Kádára.