Pomimo tego, że Monza była beniaminkiem zaplecza włoskiej ekstraklasy, to eksperci typowali ten zespół do walki awans. Ostatecznie jednak ta misja się nie powiodła.
Niektórym zawodnikom wspomnianej ekipy kończą się kontrakty i na ten moment nie wiadomo, czy zdecydują się je przedłużyć. Do tej grupy zalicza się między innymi Kevin-Prince Boateng.
34-latek ma za sobą dobry sezon. Szczególnie w jego pierwszej części był jednym z ważniejszych punktów drużyny. Później nieco spuścił z tonu. Wpływ na to miały kontuzje.
Wydaje się zatem bardzo możliwe, że reprezentant Ghany poszuka dla siebie nowego pracodawcy. Chętnych na jego usługi nie brakuje.
Według mediów na Półwyspie Apenińskim szczególne zainteresowanie nim przejawiają klubu niemieckie, a więc Eintracht Frankfurt oraz Union Berlin.
Zarówno jeden, jak i drugi zespół zakwalifikował się do europejskich pucharów, więc ewentualna przeprowadzka 34-latka do którejkolwiek z tych ekip byłaby niewątpliwie awansem sportowym.
Jeśli do transakcji dojdzie, będzie to powrót Kevina-Prince'a Boatenga na boiska Bundesligi. W przeszłości był on związany między innymi z Herthą, Borussią Dortmund, Schalke, ale i również wspomnianym Eintrachtem.
W poprzednim sezonie Ghańczyk rozegrał na zapleczu Serie A 25 spotkań. Strzelił w nich pięć bramek i zanotował cztery asysty.