Były reprezentant Irlandii grał w Evertonie w latach 2003-2006 i rozegrał ponad 100 meczów dla "The Toffees". Teraz jest już na piłkarskiej emeryturze. Dziennikarze zapytali go o ocenę Rossa Barkleya, który coraz lepiej radzi sobie na Goodison Park, a w tym sezonie strzelił już 5 goli w 13 meczach Premier League.
- Czy Barkley jest dość dobry, by grać w United albo Chelsea? Owszem. Bez wątpienia ma wystarczające umiejętności, żeby występować w jednym z czołowych klubów - stanowczo stwierdził Kilbane.
- Jest silny, szybki i obunożny. Posiada rzadki talent do odwracania losów spotkania, wnosi życie do gry zespołu. Potrafi mijać rywali i obsłużyć kolegów świetnym podaniem - dodał Irlandczyk.
- W minionych sezonach kibice Evertonu często go krytykowali. Młody chłopak, taki jak on, może prezentować nierówną formę, a czasami sprawiać wrażenie nieobecnego na murawie. Jednak w tym sezonie zaczynamy dostrzegać jego umiejętności. Jak dotąd prezentował się wyśmienicie - kończy Kilbane.
21-letni Barkley to wychowanek Evertonu. Jego umowa z macierzystym klubem wygasa w czerwcu 2018 roku. Portal Transfermarkt wycenia reprezentanta Anglii na 16 milionów euro.