- "Vašek" od dłuższego czasu zmagał się z bólem kolana i w końcu po konsultacji z lekarzem zdecydowaliśmy się na przeprowadzenia operacji. Więzadła krzyżowe, z którymi kiedyś zmagał się zawodnik są w porządku. Lekarz musiał rozwiązać problem z jego chrząstką. Piłkarz jest już po zabiegu i w ciągu kilku najbliższych tygodni rozpocznie rehabilitację. Czas jej trwania szacuje się na kilka miesięcy, a to oznacza, że Pilař nie będzie dostępny w rundzie jesiennej i zapewne dołączy do drużyny dopiero w czasie zimowego okresu przygotowawczego - powiedział Pavel Pillár, rzecznik prasowy klubu.
- Bardzo mi przykro, że po mistrzowskim sezonie przytrafiła mi się kolejna przerwa. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że nie mam uszkodzonych więzadeł krzyżowych, ale i tak to nic w mojej obecnej sytuacji nie zmienia. Chciałem pomóc Viktorii awansować do europejskich pucharów, a także udanie zakończyć kwalifikacje do EURO 2016. Teraz będę gorąco kibicował klubowi i reprezentacji. Zrobię wszystko, aby po tej wymuszonej przerwie wrócić jeszcze silniejszy - dodał 26-letni pomocnik.
Pilař przed startem minionych rozgrywek trafił do drużyny z Pilzna na zasadzie rocznego wypożyczenia z Vfl Wolfsburg. Od tego czasu Czech rozegrał w barwach Viktorii 30 spotkań, w których strzelił pięć bramek oraz zanotował cztery asysty. Po zakończeniu sezonu włodarze ekipy z Gambrinus Liga zdecydowali się wykupić piłkarza z niemieckiego klubu za nieujawnioną kwotę i podpisali z zawodnikiem kontrakt, który będzie obowiązywał do końca grudnia 2018 roku.