Odpowiadając na pytanie zawarte w tytule: zdaje się, że dużym trenerskim talentem, ale od początku.
Włodarski urodził się w Krośnie w 1982 roku i początkowo próbował swoich sił jako piłkarz. Przewinął się przez zespoły młodzieżowe Cracovii i rezerwy Lecha Poznań, ale wielkiej kariery nie zrobił i grał głównie w niższych ligach.
41-latek lepiej niż w roli obrońcy odnajdywał się jako szkoleniowiec. Związany był z Karpatami Krosno i OSSM Krosno, a także AMO Rzeszów. Zaczął też współpracować z PZPN. Jest on współautorem „Programu szkolenia PZPN w oparciu o program AMO”, a także pracował jako członek grupy roboczej do spraw programu szkolenia PZPN, której celem było wypracowanie działań na rzecz poprawy jakości szkolenia w klubach poprzez ujednolicenie i systematyzację szkolenia w Polsce.
Włodarski kontynuował swoją pracę ze związkiem i od lata 2018 roku związany był z juniorskimi reprezentacjami Polski, początkowo w roli asystenta, a później selekcjonera.
Głośno o nim się zrobiło dzięki jego pracy z rocznikiem 2006. Latem 2023 roku reprezentacja U-17 zyskała mnóstwo sympatii polskich kibiców, dzięki efektownej grze i dobrym wynikom osiąganym na Mistrzostwach Europy na Węgrzech. Podopieczni Włodarskiego zatrzymali się wtedy dopiero na półfinale, kiedy lepsi okazali się od nich Niemcy, czyli późniejsi triumfatorzy.
Cieniem na CV 41-latka kładzie się juniorski mundial z zeszłego roku. Oczekiwania kibiców były rozbudzone, a tymczasem nasza reprezentacja nie dała rady nawet wyjść z grupy. Trzeba jednak pamiętać o skandalu alkoholowym, który znacznie uszczuplił możliwości Włodarskiego.
Teraz przed trenerem, który ostatnio pełnił funkcję selekcjonera kadry U-15 (czyli rozpoczął cykl od nowa), duża zmiana, bo przynajmniej chwilowo opuszcza on futbol juniorski i zaczyna pracować z pierwszą reprezentacją Polski. Na konferencji nie zdradzono jednak, jaka konkretnie będzie rola 41-latka i jak długo połączy on posadę selekcjonera Polski U-15 i członka sztabu seniorów.