Grosso przepracował w Frosinone ponad dwa lata. 23 marca 2021 roku zastąpił zwolnionego Alessandro Nestę. Od tego momentu wszystko w klubie zaczęło się układać w dobrą stronę.
Włoski menedżer dostał dwuletni kontrakt na udowodnienie swojej wartości i wydobycie z projektu „Kanarków” wszystkiego, co najlepsze. Choć w swoim pierwszym sezonie nie dostał się nawet do baraży, to w ostatnim w imponującym stylu wywalczył awans do Serie A.
Zespół uplasował się na pierwszym miejscu z 80 punktami na koncie i po czterech kampaniach ponownie zameldował się we włoskiej elicie.
Ważność umowy dobiega końca. Do jej wygaśnięcia pozostały dwa tygodnie. Według poważanego źródła z Półwyspu Apenińskiego Grosso przekazał działaczom klubu do wiadomości, że nie przedłuży współpracy.
Powodem takiego postępowania jest szansa podjęcia się nowego wyzwania w otoczeniu o lepszej infrastrukturze. Bohater mundialu z 2006 roku odbył pierwsze rozmowy z Olympique'iem Marsylia, poszukującym idealnego kandydata na miejsce Igora Tudora.
Za inicjatora takiej akcji uważa się dyrektora sportowego Javiera Ribaltę, znającego się bardzo długo z 45-latkiem, kiedy razem znajdowali się w Juventusie.
Grosso kusi też Sampdoria, świeży spadkowicz Serie A. Klub z Genui został niedawno wykupiony przez Andreę Radrizzaniego, który mógłby dać niezbędne narzędzia z myślą o przywróceniu drużyny do elity.
Giełda nazwisk na nowego trenera Frosinone niebawem ruszy. Na razie w tej kwestii cicho-sza.
Fabio Grosso poprowadził zawodników ze Stadio Benito Stirpe w 88 meczach. Ostateczny bilans to 42 zwycięstwa, 24 remisy i 20 porażek.