Kibice „The Reds” czekali ponad pięć lat na wygraną swojego zespołu na własnym stadionie z „Czerwonymi Diabłami” w Premier League i po tym okresie w końcu mogą świętować zdobycie kompletu punktów na Anfield.
Piłkarze Liverpoolu zaprezentowali się fantastycznie w starciu przeciwko Manchesterowi United, ale mimo to niemal do ostatniego gwizdka sędziego musieli walczyć o zwycięstwo, ponieważ ich momentami przytłaczająca przewaga nie przekładała się na zdobycze bramkowe. Zmieniło to dopiero wejście Xherdana Shaqiriego, który dwukrotnie pokonał Davida De Geę i ostatecznie przechylił szalę zwycięstwa na korzyść ekipy z Anfield.
Jürgen Klopp przyznał na gorąco po meczu, że jest niezwykle szczęśliwy z osiągniętego wyniku oraz postawy zaprezentowanej przez jego zespół.
- Jestem wniebowzięty naszym występem. Sposób w jaki dzisiaj zagraliśmy był doskonały. Widzieliśmy zestawienie i jakość Manchesteru. Byli bardzo dobrze zorganizowani w defensywie. Nasz plan zakładał jednak odważną grę i posyłanie piłek za plecy obrońców. I tak właśnie zdobyliśmy pierwszego gola. Zapracowaliśmy i zasłużyliśmy na niego. Później wprowadzenie Shaqiriego odbyło się w idealnym momencie. Potrzebujemy kogoś takiego jak on. Moi wszyscy zawodnicy znakomicie walczyli i grali w piłkę przeciwko niesamowicie mocnej drużynie. United wcale nie chcieli grać defensywnie, ale my nie pozwoliliśmy im na zbyt wiele - powiedział niemiecki szkoleniowiec.
- Co prawda straciliśmy gola, ale drużyna chciała wygrać dla Alissona. Było nam trudno to osiągnąć, ale trzymaliśmy się razem i szliśmy naprzód. W przerwie dokonaliśmy kilku korekt, żeby znaleźć więcej wolnych przestrzeni. Rywale zmienili jednak swoje ustawienie i nie mieliśmy miejsca. Graliśmy jednak swoje i Shaqiri po wejściu strzelił dwie bramki. Grając dzisiaj przeciwko Manchesterowi ani przez chwilę nie myśleliśmy o wyścigu po mistrzostwo. Chcieliśmy po prostu wygrać to konkretne spotkanie - dodał Klopp.
Liverpool po rozegraniu siedemnastu kolejek pozostaje jedyną niepokonaną drużyną w Premier League i plasuje się na pierwszym miejscu w tabeli tuż przed Manchesterem City, który traci do „The Reds” tylko jeden punkt.