Koke: Ten puchar jest dla nas bardzo ważny

fot. Transfery.info
Wojtek Smoch
Źródło: Liga Europy

Pomocnik Atlético Madryt, Jorge Resurrección Merodio, znany jako Koke, wyznał, że chce zdobyć puchar Ligi Europy.

Atlético Madryt odpadło z tegorocznej edycji Ligi Mistrzów już w fazie grupowej, kiedy to zajęło dopiero 3. miejsce w grupie, uznając wyższość Romy i Chelsea. Zajęcie przedostatniej lokaty zagwarantowało mu jednak występy w fazie pucharowej Ligi Europy. 26-letni Hiszpan uważa, że te rozgrywki również są bardzo ważne.

- Wszyscy mamy bardzo silne pragnienie, aby zdobyć w tym roku zdobyć jakieś trofeum. Każdy piłkarz ma takie poczucie, że chce wygrać jak najwięcej - powiedział. - W tej części sezonu jesteśmy już bardzo podnieceni, ponieważ zbliżamy się powoli do rozstrzygnięć w rozgrywkach.

- Nieważne, czy to Liga Mistrzów czy Liga Europy, każde zawody są bardzo ważne i w pełni skupiamy się na awansie do kolejnej rundy - dodał reprezentant Hiszpanii. - Lokomotiw to trudny przeciwnik, ale jesteśmy do takich przyzwyczajeni, z racji tego, że w Lidze Mistrzów mierzyliśmy się z takimi cały czas. Moja własna forma? Czuję się bardzo dobrze. Udało mi się uniknąć kontuzji, dzięki czemu mam większą regularność w grze.

Koke rozegrał w trwającym sezonie 33 spotkania, podczas których udało mu się zanotować trzy bramki oraz cztery ostatnie podania. Już w czwartek jego Atlético zmierzy się z Lokomotiwem Moskwa w pierwszym spotkaniu w ramach 1/8 finału Ligi Europy.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Strzelił 16 goli. Napastnik wypożyczony z Pogoni Szczecin wybrany piłkarzem sezonu w klubie José Mourinho trenerem beniaminka?! Zaskakujące informacje Przesądzone. Oto pierwszy spadkowicz z Ekstraklasy [OFICJALNIE] OFICJALNIE: Drużyny Krystiana Bielika i Michała Helika spadły z ligi Duża kontrowersja w meczu Arsenal - Bournemouth. „Nie mogę w to uwierzyć” OFICJALNIE: Znamy drugiego beniaminka Premier League. Powrót po 22 latach przerwy, wielki sukces młodego menedżera Wieczysta Kraków rozbiła rywala. Znakomita seria trwa [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy