Francuz od kilku lat flirtuje z „Królewskimi” i to jest fakt, podobnie jak to, że przed rokiem złożyli oni za niego oficjalną ofertę. Paris Saint-Germain jej nie zaakceptowało, a piłkarz został w ojczyźnie. Ziarno zostało jednak zasiane.
Real Madryt trzyma rękę na pulsie, a w ostatnich miesiącach zdecydowanie przyśpieszył w kwestii zamknięcia transferu z udziałem 23-latka. Według „Sportu” piłkarz ma już przedwstępny kontrakt.
Madryckie media donosiły, że do czasu zakończenia dwumeczu z udziałem obu drużyn w Lidze Mistrzów nic nie zostanie podpisane. W rzeczywistości, jak podaje wspomniany dziennik, między jednym a drugim spotkaniem Hiszpanie ustalili z atakującym warunki współpracy. Na mocy porozumienia ważnego do 30 czerwca 2027 roku będzie on zarabiał 50 milionów euro brutto za sezon.
To samo źródło podkreśla, że oficjalne komunikaty są spodziewane po 21 maja, gdy wybrzmi ostatni akord sezonu w wykonaniu paryżan. W międzyczasie dojdzie jeszcze do rozmów w celu ustalenia ostatnich szczegółów.
Na najbliższy tydzień zaplanowano spotkanie matki i zarazem agentki gracza z „Los Blancos”. To na nim ma zostać przypieczętowane porozumienie zawarte ponad dwa miesiące temu.
Tymczasem ze swoich słów o pozostaniu Kyliana Mbappé na następny sezon wycofał się Mauricio Pochettino, mówiąc, że chodziło o… trwające rozgrywki, w których zdobył 35 bramek oraz zanotował 23 asysty.