Lewy obrońca, mający polskie korzenie, znalazł się w niezwykle złym momencie kariery. Po udanym początku w Paryżu stopniowo osuwał się w hierarchii drużyny, lądując finalnie na jej samym końcu.
W minionej kampanii Kurzawa zanotował zaledwie jeden występ w barwach PSG, notując dziewięć minut w starciu z Lille.
Boczny defensor tkwi więc w niezwykle niekorzystnej sytuacji, którą pogarsza jeszcze bardziej kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2024 roku.
Jak podaje Footmercato.net z opresji wyrwać Kurzawę może OGC Nice. „Orlątka” umieściły byłego reprezentanta Francji na krótkiej liście transferowej, widząc w nim realne wzmocnienie ubogo obsadzonej pozycji lewego obrońcy.
Obecnie w kadrze ekipy z Allianz Riviera znajduje się tylko jeden nominalny lewy defensor – Melvin Bard. Sytuacja ta sprawia, że zatrudnienie kogoś na tę pozycję stanowi priorytet władz klubu.
29-latek nie poleciał wraz z resztą składu na tournée do Japonii, zostając w paryskim ośrodku treningowym.
Jakiś czas temu Kurzawa zintensyfikował swoje starania o zmianę pracodawcy, dołączając do agencji CAA Base Ltd, reprezentującej interesy takich zawodników, jak Heung-Min Son czy Richarlisson.
Layvin Kurzawa swoje pierwsze piłkarskie kroki stawiał w AS Monaco, skąd po udanych kilku sezonach trafił do wspominanego już Paris Saint-Germain.
Dla stołecznej drużyny rozegrał do tej pory 152 spotkania, zdobywając w nich 14 goli i notując 22 asysty.