Do tej pory napastnik Borussii Dortmund, który jakiś czas temu sam potwierdził chęć opuszczenia niemieckiego kluby, był najmocniej łączony z przeprowadzką do Paris Saint-Germain. Kluby uzgodniły już warunki transakcji i wydawało się, że 28-latek lada moment zostanie nowym graczem paryskiego klubu. Z różnych powodów transfer został jednak odwołany.
Nie oznacza to, że „Auba” na pewno
pozostanie w BVB na kolejny sezon. Zainteresowane nim są bowiem
kluby z Chin i właśnie Liverpool, który już wcześniej wykazywał
chęć jego zatrudnienia. W momencie zbliżenia się jego osoby do
PSG, temat ucichł, ale teraz wrócił na dobre.
Zgodnie z
doniesieniami wyżej wymienionego źródła, „The Reds” mają być
skłonni zaoferować za niego 70 milionów, a więc tyle, ile mieli
zapłacić działacze PSG. Byłby to oczywiście zarówno rekordowy
zakup w historii Liverpoolu, jak i sprzedaż w dziejach Borussii.
Nie brakuje doniesień, że Aubameyang jest coraz bardziej zainteresowany takim krokiem. Nie bez znaczenia w tym wszystkim może być fakt, że za wyniki „The Reds” jest odpowiedzialny Jürgen Klopp, a więc były szkoleniowiec BVB.