Zespół prowadzony przez Czesława Michniewicza boryka się w ostatnich tygodniach z problemami kadrowymi. Z tego też powodu jasne stało się, że potrzebne są wartościowe wzmocnienia.
Jednym z nich mógł być kolumbijski skrzydłowy, Stiven Mendoza, za którego stołeczny klub złożył konkretną ofertę. O całej sprawie poinformował Tomasz Włodarczyk.
Wydaje się jednak, że jest on poza zasięgiem mistrzów Polski. Pierwsza propozycja została bowiem odrzucona i nie ma przesłanek ku temu, by dyrektor sportowy Legii, Radosław Kucharski myślał, by ją ponowić.
Prawdopodobnie zatem „Wojskowi” będą rozglądać się za innym skrzydłowym. Mendoza natomiast może zagrać w Turcji, ponieważ zainteresowanie nim budzą tamtejsze podmioty.
Urodzony w Palmirze zawodnik występuje od stycznia 2018 roku w Amiens. W trwającym sezonie zanotował 11 występów, a jego dorobek to cztery bramki.
Kontrakt wiąże go z francuskim klubem do 30 czerwca 2021 roku.
Mendoza to trzykrotny reprezentant Kolumbii.