Legia Warszawa i Raków Częstochowa wyraźnie upatrzyły sobie Ekstraklasę jako ciekawy rynek do pozyskiwania piłkarzy. Pierwsza z tych ekip sprowadziła już Patryka Kuna i Marca Guala, a to przecież nie musi być koniec.
To samo tyczy się Rakowa Częstochowa, bo mistrz Polski jest o krok od sprowadzenia Maxime'a Domingueza, Dawida Drachala i Łukasza Zwolińskiego. Brakuje tylko oficjalnych potwierdzeń.
Do tej grupy zaliczyć się chce również Lech Poznań, co można wywnioskować po zainteresowaniu usługami Michała Nalepy. Okazuje się jednak, że wspólnym mianownikiem dla całego tercetu jest Kamil Pestka - informuje „Przegląd Sportowy”.
24-latek to obecnie zawodnik Cracovii, którego kontrakt wygasa 30 czerwca 2023 roku. Wkrótce będzie zatem do wzięcia za darmo, co stanowi łakomy kąsek dla wymienionej wcześniej trójki najwyżej notowanych klubów w naszym kraju.
Na ten temat wypowiedział się zresztą sam zainteresowany.
- Mam kilka ofert z kraju i z klubów zagranicznych. Nie zamykam się na żadne rozwiązanie – pozostanie w Cracovii lub odejście. Sprawa jest otwarta. Wybiorę najlepszą opcję dla siebie. Którą? Nie jestem jeszcze w stanie powiedzieć - przyznał.
Pestka wraca do gry po kontuzji zerwania więzadeł krzyżowych, dlatego nie wiadomo, w jakiej jest dyspozycji.
24-latek rozegrał w tym sezonie łącznie sześć meczów, a jego dorobek to asysta.