„Wojskowi” kończą bardzo trudny dla siebie sezon. Mimo kilku udanych występów w Lidze Europy, fazę grupową zakończyli na ostatnim miejscu, a na domiar złego zupełnie nie poradzili sobie z łączeniem ligowych obowiązków z grą w europejskich pucharach. W pewnym momencie klub musiał poważnie obawiać się spadku i dopiero dzięki nieco bardziej udanej wiośnie udało się zapewnić bezpieczną przewagę nad strefą spadkową.
Ustępujący mistrzowie Polski chcą jak najszybciej zapomnieć o tej kampanii i ponownie włączyć się do walki o tytuł w nowym sezonie. Pomóc w tym mają rzecz jasna wzmocnienia. Choć klub nie dysponuje zbyt dużymi środkami na transfery, snuje plany, jak optymalnie odświeżyć zespół.
Mimo zdobycia ośmiu goli w lidze, jednym z głównych kandydatów do odejścia jest Tomáš Pekhart. Król strzelców z sezonu 2020/2021 ostatnimi czasy nieco zawodził, dlatego klub zdecydował się umieścić go jako jeden z punktów w planowanej rewolucji kadrowej.
Według Łukasza Olkowicza na horyzoncie pojawił się już jego potencjalny następca. Czecha miałby zastąpić Słoweniec, a mianowicie Blaž Kramer.
Napastnik FC Zürich gra w Szwajcarii od 2019 roku i od tamtej pory zanotował 21 trafień oraz 13 asyst w 87 występach. W obecnej kampanii nieszczególnie powiększył swój dorobek, na co wpływ mógł mieć fakt, iż rzadko kiedy spędzał na murawie pełne 90 minut.
Reprezentant Słowenii miałby dołączyć do Legii Warszawa już latem, po wygaśnięciu jego aktualnej umowy.
To właśnie na nim miałby oprzeć się atak po przyjściu nowego trenera, którym najprawdopodobniej będzie Kosta Runjaić.