Reprezentant Polski od kilku dni trenował w specjalnie przygotowanej dla niego masce ochronnej. Będzie w niej grał przez najbliższe kilka tygodni, a wszystko to jest wynikiem kontuzji, której nabawił się po starciu z bramkarzem Borussii Dortmund, Mitchellem Langerakiem, w przegranym półfinale Pucharu Niemiec. 26-latek złamał wówczas nos i górną kości szczęki, doznał również wstrząśnienia mózgu.
- Badanie u niedawnego lekarza klubowego Hansa-Wilhelma Mllera-Wohlfahrta trwały godzinę, ale Lewandowski dostał zielone światło. We wtorek razem z drużyną wsiądzie do samolotu do Barcelony, a w środę może zagrać na Camp Nou - podał portal.
Ostatni trening Bawarczyków przed wylotem do Hiszpanii miał miejsce w poniedziałek. Mecz z Katalończykami świeżo upieczonych nowych-starych mistrzów Niemiec czeka w środę. Rewanż zaplanowano na przyszły wtorek.
Robert Lewandowski w tym sezonie w Bundeslidze wystąpił w 28 meczach, w których strzelił 16 goli i zaliczył sześć asyst. Jego dorobek w Lidze Mistrzów jest równie imponujący: dotąd ma na swoim koncie w tej edycji tych elitarnych rozgrywek po pięć trafień i kluczowych podań.