Liga Europy: Atalanta zmieniła zdrowego bramkarza w trakcie meczu. Kompromitujący cios wymierzony Rakowowi Częstochowa?

fot. Nicolo Campo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Transfery.info | Calcioatalanta.it

Raków Częstochowa był całkowicie bezsilny w rywalizacji z Atalantą. Przez całe spotkanie oddał raptem trzy celne strzały i nie potrafił pokonać nawet trzeciego w hierarchii golkipera, który pod koniec spotkania zmienił zdrowego Marco Carnesecchiego.

Do niecodziennej sytuacji doszło w 84. minucie rywalizacji w Sosnowcu. Dopiero wtedy z pierwszej tury zmian postanowić skorzystać Gian Piero Gasperini, trener ekipy z Bergamo.

Bramki gości cały czas strzegł Marco Carnesecchi, na co dzień wybór numer dwa na swojej pozycji w talii włoskiego taktyka.

Okazało się, że 23-latkowi nie dane było rozegrać całego pojedynku. Przy stanie 3:0 dla przyjezdnych na boisko wszedł Francesco Rossi, który jako wierny wychowanek Atalanty przez grubo ponad dekadę pobytu w klubie dla pierwszej drużyny rozegrał łącznie... sześć spotkań, włącznie z czwartkowym.

Czy to był dodatkowy srogi policzek wymierzony w gospodarzy? Gasperini wytłumaczył tę roszadę w zupełnie inny sposób.

– Wprowadzenie Rossiego? To kawał historii w naszej szatni. Jest naszym trzecim bramkarzem, który przez wiele, wiele lat dorastał w tym klubie. Od czasu do czasu grywał w lidze, ale nie zadebiutował jeszcze w Europie. To nagroda za jego profesjonalizm i przywiązanie do barw – wyjaśnił 65-latek.

„Medaliki” zakończyły swoją debiutancką przygodę w Europie zajęciem ostatniego miejsca w fazie grupowej. Istniała realna szansa, aby jeszcze po ostatnim meczu znaleźć się co najmniej w Lidze Konferencji Europy poprzez zajęcie trzeciej lokaty.

Ostatecznie mistrz Polski zrównał się punktami ze Sturmem Graz, ale okazał się gorszy w bilansie bramkowym, przez co rundę wiosenną międzynarodowych zmagań będzie mógł obserwować wyłącznie w telewizji.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Przyszłość Roberta Lewandowskiego przesądzona?! Stanowcza reakcja agenta Real Madryt chce wielkiego transferu. Może wydać na niego nawet ponad 100 milionów euro Transfery - Relacja na żywo [12/05/2024] Dawid Szwarga szczerze o decyzji Rakowa Częstochowa. „Nie zgadzam się. Ubolewam nad tym” OFICJALNIE: Poznaliśmy drugiego polskiego pucharowicza. Kto jeszcze walczy o mistrzostwo? OFICJALNIE: Keylor Navas zdecydował. Ważna deklaracja Bayern Monachium sięgnie po trenera z Premier League?! Nawiązano kontakt

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy