„Liga Europy wiele mi dała, ale na dziś te rozgrywki to dla mnie gówno”

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Sport

Gabi nie krył rozczarowania po remisie Atlético w meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów z Karabachem.

„Rojiblancos” zremisowali we wtorkowym spotkaniu z Karabachem 1:1. Drużyna Jakuba Rzeźniczaka tuż przed przerwą wyszła na prowadzenia dzięki trafieniu Míchela. Już w drugiej połowie do remisu doprowadził Thomas Partey. Dla madrytczyków był to szósty podział punktów punktów w siedmiu ostatnich spotkaniach. Jeśli chodzi o samą Ligę Mistrzów, aktualnie zajmują oni trzecie miejsce w tabeli grupy C z trzema „oczkami” na koncie. Podopieczni Diego Simeone tracą odpowiednio cztery i pięć punktów do Chelsea i Romy.


- Najbardziej boli mnie to, że sprawa awansu nie jest już wyłącznie w naszych rękach. W następnej kolejce musimy spróbować pokonać rzymian i liczyć na to, że Karabach urwie punkty Chelsea. Na ten moment jesteśmy poza fazą pucharową. Możemy jeszcze to zmienić, ale do tego daleka droga.

- Jesteśmy tymi samymi zawodnikami zarówno po wygranych, jak i porażkach. Podobnie jest ze szkoleniowcem, całym sztabem, kibicami... Musimy dalej ciężko pracować i wyciągnąć coś z tych doświadczeń.

- W meczu z Karabachem byliśmy słabi. Po przerwie chcieliśmy odwrócić losy spotkania, ale nie byliśmy w stanie tego zrobić.

- „Spadek” do Ligi Europy? Na ten moment powiem, że te rozgrywki to gówno, chociaż wcześniej wiele mi dały - powiedział kapitan „Rojiblancos”.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gwiazda Premier League na szczycie listy życzeń Arsenalu Erik ten Hag obejmie giganta?! Trener Manchesteru United faworytem „To wielkie marzenie trenerskie Macieja Skorży” „Jest opcja wokół klubu, która widziałaby Marka Papszuna” Dziennikarz proponuje hitowy powrót do Lecha Poznań! Mógłby zastąpić Mariusza Rumaka Lech Poznań mógł pozyskać gwiazdę Jagiellonii Białystok Thiago Silva porozumiał się z nowym klubem. Szykowane gorące powitanie

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy