Liga Mistrzów: Kylian Mbappé o zajęciu przez PSG drugiego miejsca w grupie. „Gdy się o tym dowiedzieliśmy, było już za późno”

fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Źródło: Canal+

Kylian Mbappé odniósł się w pomeczowym wywiadzie do niespodziewanych okoliczności, jakie wydarzyły się przy ostatecznym układzie w tabeli grupy H Ligi Mistrzów.

Z pozoru wydawało się, że przed meczem z Juventusem Paris Saint-Germain miało dość proste zadanie do wykonania - zdobyć trzy punkty, zająć pierwsze miejsce w grupie i kilkudniowe oczekiwanie na to, jaki przeciwnik z drugiego miejsca zostanie im przydzielony podczas losowania par 1/8 finału.

Paryżanie nie bez kłopotów, ale poradzili sobie ze zdziesiątkowanymi turyńczykami. Goście wygrali 2:1, jednak, ku ich zaskoczeniu, taki rezultat okazał się niewystarczający, aby skończyć fazę grupową przed Benfiką.

W równolegle rozgrywanym pojedynku w Hajfie podopieczni Rogera Schmidta rozgromili miejscowe Maccabi aż 6:1. Bramka João Mário w drugiej minucie doliczonego czasu gry okazała się kluczowa, bo to ona zagwarantowała roszadę na szczycie klasyfikacji.

***

Liga Mistrzów: PSG i Benfica z identyczną liczbą punktów i bramek. Kto wygrał grupę?

***

Po raz pierwszy w historii tych rozgrywek zdarzyło się, aby o ostatecznym układzie tabeli zadecydowała piąte z kolei kryterium.

Gwiazdor PSG nie ukrywał po końcowym gwizdku, że można było uczynić więcej, aby drużyna zapewniła sobie większy spokój przed rundą wiosenną.

– Podczas meczu nie wiedzieliśmy, że taka sytuacja ma miejsce. Finalnie okazuje się, że próbowali nas ostrzec. Był już jednak koniec meczu, kiedy to do nas dotarło – ujawnił Mbappé.

– To już nie ma dla nas większego znaczenia. Zakwalifikowaliśmy się. Przybyliśmy tutaj wykonać naszą robotę, jednak to nie wystarczyło. Obejrzymy losowanie, a potem zagramy o zwycięstwo – dodał.

Potencjalnymi rywalami PSG na fundamencie drabinki są Napoli, FC Porto, Bayern Monachium, Tottenham, Chelsea, Real Madryt i Manchester City.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marcelo Bielsa powołał do reprezentacji Urugwaju amatora, który strzelił 57 bramek w 39 meczach OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy