Poniedziałek był być może dniem przełomowym dla przyszłości Lionela Messiego. Jak poinformował Gerard Romero, LaLiga zaakceptowała plan finansowy mistrza Hiszpanii na ten ruch i mogło wydawać się, że nic nie stanie na przeszkodzie wielkiego powrotu.
Rzeczywistość jest jednak taka, że 35-latek ma na stole inne, zdecydowanie lepsze płacowo propozycje, niżeli ta ze stolicy Katalonii.
Wydaje się jednak, że Barcelona to nadal dla niego priorytet, ale żeby do ruchu doszło, spełnione muszą zostać pewne warunki.
Po pierwsze wspomniany plan finansowy najpierw trzeba wcielić w życie, a co za tym idzie, pozbyć się niektórych piłkarzy. Wszystko po to, by umożliwić rejestrację Messiego.
Jak podaje wspomniany Romero, Barcelona wie, że przyszłość mistrza świata z Kataru rozstrzygnie się ekspresowo, bo w przeciągu dwóch lub trzech najbliższych dni.
Możliwe, że propozycja kontraktu pojawi się na biurku 35-latka jeszcze we wtorek, ale otoczenie zawodnika chce gwarancji, że nie będzie problemów z rejestracją.
Agent zawodnika i ojciec Jorge Messi ma jednak podkreślać, że o wyborze nowego pracodawcy nie będą decydowały kwestie finansowe.
174-krotny reprezentant Argentyny ma jeszcze możliwość przenosin do Al-Hilal. Ponadto zainteresowanie nim przejawia też Inter Miami.
Lionel Messi przez dwa ostatnie lata występował w PSG. Dla tej drużyny rozegrał łącznie 75 meczów, a jego dorobek to 32 bramki oraz 35 asyst.
Jego kontrakt mistrzem Francji przejdzie do historii już 30 czerwca 2023 roku.