W ostatnią środę Liverpool mierzył się w Lidze Mistrzów z Napoli (1:4). Andrew Robertson rozegrał pełne 90 minut, ale w końcówce spotkania nabawił się urazu. Weekendowe mecze Premier League zostały odwołane z powodu śmierci królowej Elżbiety II. Jak się okazuje, ta przerwa nie wystarczy podstawowemu lewemu obrońcy „The Reds”, by dojść do pełni sił.
Liverpool potwierdził, że Robertson nie zagra w najbliższych starciach z Ajaksem w Lidze Mistrzów oraz z Chelsea w Premier League.
- Robbo nie jest teraz w 100 procentach. Poczuł coś bardzo późno, około 93. minuty, a właściwie poczuł to dopiero następnego dnia. Powiedziałbym, że nie będzie go przynajmniej do przerwy międzynarodowej - przyznał Jürgen Klopp zapytany o podopiecznego.
Do tej pory 28-letni Robertson rozegrał w tym sezonie osiem meczów. Zanotował trzy asysty.
Liverpool zmierzy się z Ajaksem już we wtorek. Dla „The Reds” będzie to bardzo ważny mecz z uwagi na wcześniejszą porażkę z Napoli. Spotkanie z Chelsea zaplanowano na niedzielę 18 września.