Przedstawiciele „The Reds” nie zabezpieczyli w należyty sposób środka pola przed startem obecnego sezonu. W efekcie zespół nie osiągnął w trwających jeszcze rozgrywkach postawionych celów i najprawdopodobniej zakończy je poza strefą uprawniającą do startu w następnej edycji Ligi Mistrzów.
Jest to ogromny cios sportowy oraz finansowy dla uczestnika trzech z ostatnich pięciu finałów tego prestiżowego turnieju.
Z tego też powodu władze Liverpoolu dążą usilnie do znaczącego wzmocnienia drużyny przed kolejnym sezonem, by w ekspresowym tempie powrócić do krajowej oraz europejskiej elity.
W osiągnięciu tego celu może jej pomóc Alexis Mac Allister z Brighton, który został wytypowany na główny cel transferowy w obliczu odpuszczenia starań o nawiązanie współpracy z Jude'em Bellinghamem z Borussii Dortmund.
Fabrizio Romano przekonuje, że „The Reds” przeszli na tym polu do ofensywy i przedstawili reprezentantowi Argentyny swój projekt budowy zespołu oraz propozycję indywidualnego kontraktu.
Jeżeli ten spojrzy na wystosowaną ofertę pozytywnie, to wtedy ci będą dążyć do jak najszybszego wypracowania porozumienia odnośnie realizacji dużego letniego transferu z jego udziałem.
24-letni pomocnik, bez względu na wszystko, jest nastawiony na opuszczenie „Mew” po zakończeniu obecnego sezonu.
Jest on z nimi związany do 30 czerwca 2025 roku z opcją przedłużenia i wyceniany na sumę opiewającą na minimum 70 milionów euro.
W trwających rozgrywkach zanotował dziesięć trafień i dwie asysty w 33 występach.