W niedzielę Liverpool podejmował na Anfield Manchester United. Spotkanie pomiędzy angielskimi gigantami zakończyło się niespodziewanym wynikiem, ponieważ „The Reds” rozgromili odwiecznego rywala aż 7:0. Dublety zanotowali Cody Gakpo, Darwin Núñez oraz Mohamed Salah, a swoje trafienie dorzucił Roberto Firmino.
Dla Salaha gole przeciwko MU mają historyczny smak. Egipcjanin ze 129 bramkami na koncie został bowiem najlepszym strzelcem w dziejach zmagań Liverpoolu w Premier League. 30-latek, który reprezentuje jego barwy od 2017 roku, wyprzedził w klasyfikacji Robbie'ego Fowlera. Jak zaznacza OptaJoe, potrzebował do tego 205 meczów.
Licząc wszystkie rozgrywki, skrzydłowy strzelił w koszulce „The Reds” 178 goli. Daje mu to siódme miejsce w historii klubu. Przed nim są wspomniany Fowler (183) oraz Steven Gerrard (186). Ich prześcignięcie przez zawodnika z Afryki wydaje się kwestią czasu.
Pozycja numer jeden jest i zapewne jeszcze przez długi czas będzie niezagrożona. Plasuje się na niej Ian Rush z 346 bramkami na koncie. Walijczyk występował w zespole z Anfield w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych.