54-latek stracił uprawnienie, ponieważ znacznie przekroczył dozwoloną prędkość oraz w czasie jazdy używał telefonu komórkowego. Kiedy okazało się, że suma punktów na koncie Niemca przekroczyła liczbę 18, bo tyle wynosi limit u naszych zachodnich sąsiadów, trener został pozbawiony prawa jazdy na pół roku.
- Przyznaję, że czasem jeżdżę zbyt szybko. Dostałem nauczkę i będę musiał zmienić swoje zachowanie za kierownicą. Muszę się pogodzić z konsekwencjami i przyzwyczaić do częstszego korzystania z pociągów – skomentował trener w opublikowanym przez niemiecką federację (DFB) oświadczeniu.
Jednak teraz Löw ma i tak większe problemy na głowie. Równo za dwa tygodnie rozpoczynają się mistrzostwa świata w Brazylii, a reprezentacja Niemiec zmaga się z plagą kontuzji. Pierwszy mecz podopiecznych 54-letniego szkoleniowca już 16 czerwca przeciwko Portugalii.
Löw stracił prawo jazdy
Selekcjoner reprezentacji Niemiec Joachim Löw nie będzie mógł prowadzić samochodu co najmniej przez sześć miesięcy.