Vázquez nigdy dotąd nie planował przeżyć przygody poza swoją ojczyzną. Większość czasu spędził w Madrycie. Wychowanek Realu w młodości doświadczył też występów w Espanyolu, ale w 2015 roku powrócił na Santiago Bernabéu.
Jak na razie sytuacja zawodnika rodem z A Coruñi okrywa się tajemnicą. Kontrakt wygasa za rok i nie słychać doniesień o jego ewentualnym przedłużeniu. Możliwe, że w ramach gruntownej przebudowy kadrowej trener Carlo Ancelotti nie zawrze w planach 31-latka.
Jeśli faktycznie ta się stanie, to i tak dziewięciokrotny reprezentant Hiszpanii nie musi się martwić o brak propozycji z innych topowych klubów. Według Di Marzio sygnały zainteresowania płyną z samego Juventusu.
Co więcej, działacze „Starej Damy” już odbyli wstępne rozmowy z otoczeniem Vázqueza. W przypadku zapalenia „zielonego światła” przez Real Madryt negocjacje powinny rokować w dobrą stronę.
Włoski dziennikarz przekazał także, że siódmy zespół Serie A minionej kampanii nastawia się na zaproponowanie od sześciu do ośmiu milionów euro za potencjalny transfer.
„Juve” docenia w piłkarzu uniwersalność. Czterokrotny triumfator w Lidze Mistrzów daje wiele jakości zarówno na skrzydle, jak i na boku obrony.
Rodzi się zatem dobra okazja, aby wypełnić lukę po Ángelu Di Maríi. Argentyńczyk poinformował już w mediach społecznościowych, że nie zostanie dłużej w Turynie.
W minionym sezonie Vázquez, gdy tylko znajdował się w pierwszej jedenastce, ciężko pracował na prawej obronie. Wystąpił łącznie w 30 meczach, zdobywając cztery bramki i dokładając trzy asysty.