„Nerazzurrim” bardzo zależało na sprowadzeniu Belga i choć niemalże stracili go na rzecz największych rywali, Juventusu, ostatecznie udało im się dopiąć swego. Teraz napastnik jest jednym z najistotniejszych ogniw w zespole Antonio Conte, a w sobotnim spotkaniu znacząco przyczynił się do zwycięstwa w derbach Mediolanu. Inter pokonał AC Milan 2:0, a jedną z bramek zdobył były gracz Manchesteru United.
Lukaku kontynuuje dobrą passę strzelecką. W dotychczasowych pięciu meczach „Beneamaty” zdobył trzy bramki, co jest dla niego przełamaniem po tym jak w Anglii nie znajdował drogi do bramki rywala od początku marca. 26-latek przyznaje, że przełamanie niemocy zawdzięcza w sporej mierze nowemu trenerowi.
- Między mną a Conte wywiązała się bardzo silna więź - powiedział po meczu z Milanem w rozmowie z telewizją „DAZN”.
- On naprawdę bardzo mi pomaga. Mam 26 lat i bardzo potrzebowałem takiego trenera, który mógłby mi pomagać każdego dnia, dawać mi motywację. Cieszę się, że tu przyszedłem i mogę z nim pracować.
Napastnik dodaje, że zwycięstwo nad rywalem zza miedzy daje jemu i jego kolegom z drużyny szansę, by zapomnieć o niezbyt udanym meczu ze Slavią Praga, ale zdaje on sobie sprawę, że teraz czas skupić się na tym, co dalej.
- Mecz z Milanem był dla nas bardzo ważny, ale przed nami kolejny trudny sprawdzian - spotkanie z Lazio. Teraz cieszymy się jednak z trzech punktów. Mecz ze Slavią był trudny, ale tym razem lepiej się przygotowaliśmy i daliśmy wyraźną odpowiedź. Mistrzostwo? Nie chcę teraz o tym rozmawiać, podchodzimy do każdego meczu z osobna.