Reprezentant Brazylii zaczął być łączony z zaliczeniem przeprowadzki do Manchesteru United od momentu przejęcia w nim sterów przez Erika ten Haga.
Początkowo pojawiające się plotki nie przykuwały bacznej uwagi mediów. Ta sytuacja uległa jednak zmianie w minionych dniach, kiedy to Antony odmówił uczestnictwa w zespołowych treningach i nie znalazł się w kadrze na wspomniany mecz.
Po jego zakończeniu o położenie 22-letniego zawodnika został zapytany trener Alfred Schreuder, który wyraził otwarty sprzeciw wobec sprzedaży swojego podopiecznego za jakąkolwiek cenę.
- Chcę, by Antony został w drużynie. Zakładam, że klub go nie sprzeda. Pieniądze, jakie są wydawane w dzisiejszych czasach, to czyste szaleństwo. Nie byłoby jednak dobrze, gdybyśmy sprzedali kolejnego piłkarza. Mamy silną pozycję, jeśli chodzi o finanse. Dlatego mam dobre przeczucia w całej sprawie. Rozumiem też Antony'ego, ale on gra dla Ajaksu. Bierzemy udział w Lidze Mistrzów. Nie sądzę, by Manchester United także miał w niej występować - powiedział opiekun ekipy z Amsterdam przed kamerami ESPN.
22-letni skrzydłowy trafił do holenderskiego klubu z São Paulo za 15,75 miliona euro w lipcu 2020 roku.
Ubiegłe rozgrywki zakończył z dwunastoma trafieniami i dziesięcioma asystami w 33 rozegranych meczach.
Z kolei już w obecnych zmaganiach może pochwalić się dwoma bramkami oraz asystami w trzech występach.