Latem w obliczu straty Romelu Lukaku (wylądował w Interze Mediolan), „Czerwone Diabły” usilnie starały się o angaż nowego atakującego. Z Anglikami łączono m.in. Paulo Dybalę czy Mario Mandžukicia, lecz ostatecznie żaden z nich nie odszedł z Juventusu. Nie oznacza to jednak, że wkrótce się to nie zmieni.
„The Athletic” donosiło już wcześniej, że Ole Gunnar Solskjær jako główny cel transferowy wskazał 33-letniego Chorwata, a teraz do krótkiej listy życzeń Norwega dołączył Callum Wilson. Sprowadzenie trzykrotnego reprezentanta „Synów Albionu” będzie jednak o tyle trudne, że w lipcu przedłużył on swój kontrakt z Bournemouth, a ponadto w przeciwieństwie do „Starej Damy”, władze „Wisienek” ani myślą godzić się na odejście swojego napastnika.
W związku z tym coraz bardziej prawdopodobne są przenosiny na Old Trafford ex-zawodnika Bayernu Monachium czy Atlético Madryt, który nie ma najlepszych relacji z zarządem mistrza Włoch. Jeśli zatem były reprezentant Chorwacji zakotwiczy na Old Trafford, będziemy mogli mówić o niemałym zwrocie akcji. Do niedawna uczestnik zeszłorocznego mundialu był bowiem jedną nogą w katarskiej ekstraklasie, a już niedługo może biegać po boiskach Premier League.
Mandžukić w koszulce Juventusu rozegrał do tej pory 162 spotkania, w których zdobył 44 bramki i posłał 24 ostatnie podania. Jego umowa traci ważność 30 czerwca 2021 roku.