Po tym, jak w ostatnich dniach okna transferowego z Old Trafford pożegnali się dwaj ofensywnie przysposobieni zawodnicy, a więc Romelu Lukaku i Alexis Sánchez, Ole Gunnar Solskjær ma twardy orzech do zgryzienia, jeśli chodzi o zestawienie linii ataku.
Z powodu wspomnianych odejść oraz kontuzji jedyny zawodnik, który może grać na pozycji numer dziewięć to obecnie Marcus Rashford. On sam jednak nie jest w stanie rywalizować na kilku frontach w odstępie trzech dni. To powoduje, że skauting musi rozglądać się za ewentualnymi wzmocnieniami.
W ostatnich tygodniach mówiło się, że do Manchesteru United może dołączyć Mario Mandžukić. Wydaje się jednak, że potencjalny transfer Chorwata to jednak zbyt mało, by zapełnić powstały w ofensywie wakat. Z tego względu na celowniku działaczy znalazł się też Timo Werner.
Niemiec już od dłuższego czasu nosi się z zamiarem opuszczenia RB Lipsk. W lecie wydawało się, że wzmocni Bayern Monachium. Do transakcji ostatecznie nie doszło, jednak wydaje się, że w jego przypadku przeprowadzka jest tylko kwestią czasu.
Werner to nie jedyna opcja ekipy z Old Trafford. W kręgu jej zainteresowań znajdują się również inni gracze jak choćby Aleksandr Sobolev. Ten pomysł wygląda jednak na pierwszy rzut oka bardzo rozsądnie.
Atutem kandydatury Niemca jest dodatkowo fakt, że może on występować nie tylko na pozycji środkowego napastnika, ale również jako skrzydłowy.
23-latek zdążył już rozegrać w tym sezonie dziesięć meczów. W tym czasie zdobył siedem goli. Do swojego dorobku dorzucił jedną asystę.
Umowa Wernera z Lipskiem obowiązuje do 30 czerwca 2023 roku.
Manchester United szuka napastnika. Na celowniku Werner
Timo Werner znajduje się w kręgu zainteresowań Manchesteru United, o czym donosi „The Manchester Evening News”.