Celem „Loko” jest angaż atakującego, który zdołał już zdobyć na Starym Kontynencie uznanie ekspertów oraz kibiców. Na krótkiej liście życzeń rosyjskiego klubu znalazło się kilku kandydatów. Są to Santi Mina, Christian Benteke, Tiquinho Soares i Mario Mandžukić.
Pierwotnie prowadzono rozmowy z Belgiem, lecz jego oczekiwania finansowe doprowadziły do fiaska. Następnie moskwianie wzięli na warsztat Hiszpana, a zainteresowani nim potwierdził sam dyrektor generalny Wasilij Kiknadze.
Według portalu Championat.com obecnie trwają negocjacje z Brazylijczykiem, który jest związany z FC Porto, lecz jednocześnie Lokomotiw stara się o niezwykle doświadczonego Chorwata.
34-latek to wicemistrz świata z 2018 roku, który w tej chwili pozostaje bez pracodawcy. Był on już oferowany Romie oraz Interowi Mediolan, lecz do konkretnych rozmów nie doszło. To stara się aktualnie wykorzystać wicemistrz kraju, tym bardziej że gracz jest skłonny zejść z początkowych wymagań finansowych (oczekiwał około czterech miliony euro rocznie).
Mandžukić ponoć naprawdę mocno zastanawia się nad przyjazdem do Rosji, gdzie mógłby wziąć udział chociażby w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Tym samym sprawa jest niezwykle rozwojowa, co może doprowadzić do hitowego jak na realia panującej w Priemjer-Lidze transferu.
Środkowy napastnik w swoim CV ma takie kluby jak Bayern Monachium, Atlético Madryt czy Juventus. Nie tak dawno związany był on z katarskim Al-Duhail, gdzie w siedmiu meczach raz wpisał się na listę strzelców.
W Lokomotwie występuje dwóch Polaków - Maciej Rybus oraz Grzegorz Krychowiak.