Mané: 10 Ferrari i 20 zegarków z diamentami? Wolę budować szkoły i pomagać potrzebującym

fot. Liverpool FC
Mateusz Michałek
Źródło: Teledakar I RMC Sport

Sadio Mané w rozmowie z Teledakar opowiedział o wartościach, którymi stara się kierować w życiu.

Senegalski skrzydłowy od 2016 roku jest zawodnikiem Liverpoolu. Wcześniej był związany z Génération Foot, Metz, Salzburgiem i Southampton. Na Anfield często znajduje się on w cieniu Mohameda Salaha, co nie zmienia jednak faktu, że jest jednym z najlepszych piłkarzy świata na swojej pozycji. 

Z zawodnikami grającymi na najwyższym poziomie bywa różnie. Senegalczyk z całą pewnością nie należy do tych, którzy lubią szpanować, wydając pieniądze na kolejne, nie zawsze potrzebne zachcianki.

- Po co mi 10 Ferrari, 20 zegarków z diamentami czy dwa samoloty? Co te przedmioty zmieniłyby w moim życiu i dały innym?

- W przeszłości zdarzało się, że głodowałem. Pracowałem w polu, byłem blisko wojny, grałem w piłkę boso i nie chodziłem do szkoły. Nie miałem wielu rzeczy. Dzisiaj, dzięki temu co osiągnąłem, będąc piłkarzem, chcę pomagać innym. Buduję szkoły, boiska, dzielę się żywnością i ubraniami z ludźmi żyjącymi w skrajnym ubóstwie.

- Nie muszę non stop pokazywać się w nowych samochodach, kolejnych domach i cały czas wylatywać na luksusowe wakacje. Wolę przekazać innym część tego, co dało mi życie - powiedział 27-letni piłkarz.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Brighton kupuje... lekarza za 250 tysięcy euro Kosta Runjaić zaskoczy powrotem do Ekstraklasy?! „Jest kandydatem” Odrzucił Legię Warszawa, teraz nie żałuje. „Mieli na mnie konkretny plan” Rúben Amorim nie rozmawiał z West Hamem United. W grę wchodzi przejęcie innego londyńskiego klubu Leszek Ojrzyński na meczu Ekstraklasy. Szykuje się niespodziewany powrót?! Dlatego Arda Güler wybrał Real Madryt. „To mnie przekonało” Posada Macieja Kędziorka zagrożona. Przed nim kluczowe rozmowy

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy