Mané i Klopp po wygranej 7-0 ze Spartakiem Moskwa

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: BT Sport

Sadio Mané i Jürgen Klopp opowiedzieli o swoich odczuciach po spotkaniu Liverpoolu ze Spartakiem Moskwa (7-0).

Liverpool zwyciężył ze Spartakiem 7-0, odnosząc w obecnej edycji Ligi Mistrzów drugie zwycięstwo w tak wysokich rozmiarach. Poprzednie miało miejsce w spotkaniu ze słoweńskim Mariborem. Drużyna Jürgena Kloppa kończy fazę grupową z 23 trafieniami, a skuteczniejsze od niej na tym etapie było jedynie Paris Saint-Germain.

Senegalski gwiazdor zdobył w tym meczu dwie bramki i był bardzo aktywny w ofensywie. Po meczu  Mané był bardzo zadowolony z osiągniętego rezultatu: „Fantastycznie graliśmy dzisiaj w piłkę nożną. Nie straciliśmy bramki i zrobiliśmy to, co musieliśmy zrobić. Jestem bardzo szczęśliwy z tego powodu”.

- Bez zespołu jesteśmy niczym, dlatego ten sukces jest zasługą każdego z nas. Każdy ofensywny piłkarz na świecie chce zdobywać bramki, więc cieszy mnie moje nazwisko na liście strzelców. Pierwszy gol jest jednym z najładniejszych w mojej karierze. Przeciwko Evertonowi damy z siebie wszystko. Chcemy wygrać dla kibiców - zaznaczył Senegalczyk.

Pod wrażeniem gry drużyny był także niemiecki szkoleniowiec Liverpoolu: „Spartak Moskwa to naprawdę dobry zespół. Po tym meczu każdy pomyśli, że jest inaczej, ale oni są naprawdę dobrzy. Zdobycie szybko bramki z rzutu karnego nam pomogło. Po chwili zdobyliśmy drugie i trzecie trafienie, to było perfekcyjne otwarcie”.

- W przerwie powiedziałem chłopakom: „Nie lubię mówić o rzeczach oczywistych, ale prowadzimy 3-0 i w tym sezonie była już taka sytuacja, więc musimy pokazać, czego nas ona nauczyła. Musimy dalej naciskać, grać w piłkę”. Wskazałem zawodnikom, że Spartak miał swoje dwie okazje i musimy lepiej bronić. Chłopcy po przerwie wrzucili kolejny bieg, nie musieli się dłużej bronić, wykorzystywali wolne przestrzenie. Po prostu miło się to oglądało – powiedział Klopp.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marcelo Bielsa powołał do reprezentacji Urugwaju amatora, który strzelił 57 bramek w 39 meczach OFICJALNIE: Jakub Rzeźniczak zadebiutuje w MMA. Poznał rywala FC Barcelona pewna długo wyczekiwanego transferu. Majstersztyk! Julen Lopetegui wybrał nowy klub Były piłkarz Lechii Gdańsk i Cracovii zakończył karierę w wieku 28 lat: Dlatego odszedłem Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy