Manolas po wyeliminowaniu Barcelony

fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Źródło: Mediasat Premium

Kostas Manolas został we wtorek wieczorem bohaterem Romy.

Grecki defensor pod koniec spotkania zdobył bramkę na 3-0, która pozwoliła jego klubowi na wyeliminowanie z Ligi Mistrzów Barcelony. Co prawda, Hiszpanie zwyciężyli w pierwszym spotkaniu 4-1, ale rzymianie potrafili odwrócić losy dwumeczu i awansować do półfinału.

- Nie obchodzi mnie przejście do historii jako piłkarz. Obchodzi mnie Roma, która doszła do półfinału Ligi Mistrzów po wyeliminowaniu najlepszego klubu na świecie, czyli Barcelony. 

- Od pierwszego spotkania wierzyliśmy. Przegraliśmy wówczas 4-1, ale po dwóch bramkach samobójczych i nie prezentowaliśmy się tak źle. Wiedzieliśmy, że jesteśmy w stanie tego dokonać i pokazaliśmy naszą siłę.

- Przegraliśmy różnicą trzech trafień, kosztowało nas to wiele stresu, ale daliśmy z siebie wszystko i udowodniliśmy, że możemy zrobić wszystko, jeśli tylko mamy za sobą kibiców. Potrzebujemy fanów, by nas wspierali. Jeżeli zawsze będą się pojawiać w takiej liczbie, to Roma może się stać jednym z najlepszych klubów we Włoszech.

- Byliśmy problematycznym zespołem w Lidze Mistrzów już od fazy grupowej, sprawiając każdemu kłopoty. Chcemy to kontynuować także w półfinale – powiedział Manolas.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Ángel Di María zmieni klub, ale zostanie w Europie?! OFICJALNIE: Szymon Marciniak poprowadzi hit Ligi Mistrzów Dwóch zawodników wraca do FC Barcelony 45 milionów euro?! Real Madryt dopina drugi letni transfer Trener łączony z Lechem Poznań potwierdza: Mam opcje na przyszły sezon Transfery - Relacja na żywo [06/05/2024] Erik ten Hag otwarty na głośny powrót. Zwolnienie z Manchesteru United mu niestraszne

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy