Co prawda Brazylijczyk dopiero zeszłego lata zamienił za rekordową kwotę 222 milionów euro Barcelonę na Paryż, ale od jakiegoś czasu coraz głośniej jest o jego powrocie do Hiszpanii. Działacze „Królewskich” zebrali w ostatnich latach spore zasoby pieniędzy i zamierzają je wydać po zakończeniu sezonu, dokonując rewolucji w składzie. Jej głównym punktem miał być właśnie Neymar.
Napastnik nie był do końca pewien czy taki ruch wyszedłby mu na dobre, ale „Marca” twierdzi, iż teraz jest już przekonany. „Ney” przyjechał wraz z Paris Saint-Germain na Santiago Bernabeu, gdzie to Real triumfował w meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów 3:1. Występ byłego gracza Barcelony nie zachwycił, ale samemu zawodnikowi spodobało się przyjęcie w stolicy Hiszpanii. Brak większej niechęci choćby ze strony kibiców miał sprawić, iż 26-latek jest teraz gotów na powrót do LaLiga.
Oczywiście nie będzie to łatwe. Real już tego lata spróbuje przekonać wicemistrzów Francji do sprzedaży gwiazdy, ale właściciele PSG postawili sobie za punkt honoru, by nie oddawać Neymara już po jednym sezonie. Katarscy biznesmeni obawiają się, że taki ruch znacznie osłabiłby wizerunek klubu i pokazał, że projekt rozwoju drużyny nie jest na tyle atrakcyjny, by zachęcić największych piłkarzy.
Transfer 26-latka byłby też bardzo drogi, a jego zakup wiązałby się z kolejnym rekordem na rynku. Wcześniej rozważano włączenie do oferty Cristiano Ronaldo, którym już od dawna interesowało się PSG, ale Portugalczyk ani myśli opuszczać Madryt. Jest jednak gotów powitać w zespole nową gwiazdę, będąc gotowym na dzielenie się popularnością z Neymarem.
Według dziennika „Marca”, jeśli transfer faktycznie dojdzie do skutku, nastąpi to najprawdopodobniej latem 2019 roku. Madryccy dziennikarze są jednak przekonani, że wychowanek Santosu jest gotów na przeprowadzkę i czeka na konkretne ruchy ze strony „Los Blancos”.
Neymar w świetnym stylu rozpoczął swoją przygodę w Paryżu. Do tej pory rozegrał już 28 meczów, w których zdobył 28 goli i zaliczył 16 asyst.