Conte odmówił podpisania nowej umowy do czasu, aż klub zaakceptuje jego strategię transferową, która pozwoliłaby stworzyć zespół na Ligę Mistrzów.
- Conte udowodnił że jest jednym z najlepszym trenerów na świecie, nie tylko nadzwyczajnymi wynikami zespołu, ale także swoim sposobem działania. Na razie skupiamy się na świętowaniu Scudetto, które kończy niezwykły okres. Od poniedziałku albo wtorku skoncentrujemy się na zagadnieniach dotyczących nadchodzącego sezonu. Pierwszym ważnym celem do osiągnięcia jest rozstrzygnięcie kwestii trenera – powiedział prezes zarządu.
Marottę poproszono również o komentarz w sprawie doniesień o pobycie byłego szkoleniowca Romy i Zenitu Luciano Spalettiego w Turynie, podczas którego miałby negocjować szczegóły kontraktu ze „Starą Damą”. 57-latek stwierdził, że gazety lubią tworzyć różne teorie na temat dostępnych szkoleniowców, ale klub interesuje się takimi plotkami.
Żądania Conte dotyczące solidnych wzmocnień najwyraźniej można traktować jednak w kategoriach marzeń, gdyż prezes potwierdza, że duże wzmocnienia na nadchodzący sezon są niemożliwe.
- Naszym obowiązkiem jest osiągnąć doskonały sukces sportowy z konkurencyjnym składem, ale musi być to połączone z solidną pracą na treningach i z uwzględnieniem czynników ekonomicznych. Pewne transfery nie są niczym więcej niż utopią – stwierdził Marotta.