W przeszłości z Kobylańskim wiązano wielkie nadzieje. Ofensywny pomocnik regularnie występował w reprezentacjach Polski różnych kategorii wiekowych, a zaliczył również kilka meczów dla Niemiec. Zawodnik błyszczał w zespołach juniorskich Energie Cottbus i rezerwach Werderu. Nie przełożyło się to jednak na grę w pierwszych drużynach. Klapą okazały się też przenosiny do Lechii Gdańsk.
W 2017 roku Kobylański przeszedł do Preußen Münster, gdzie zaczął regularnie trafiać do siatki i asystować. W zeszłym roku przeniósł się z kolei do Eintrachtu Brunszwik, w barwach którego prezentuje się jeszcze lepiej.
26-letni ofensywny pomocnik rozpoczął sezon trzeciej ligi niemieckiej od hat-tricka z Magdeburgiem. Jego dorobek na kolejkę przed końcem rozgrywek to już 18 bramek i dziewięć asyst. W obu przypadkach Polak jest najlepszy w swoim zespole.
W całej lidze tylko dwóch piłkarzy strzeliło więcej goli od Kobylańskiego. Są to Albert Bunjaku z Viktorii Köln i Kwasi Okyere Wriedt z rezerw Bayernu.
W 37 spotkaniach Eintracht zdobył 64 punkty i na kolejkę przed końcem sezonu zapewnił sobie awans do 2. Bundesligi. Zobaczymy, jak Kobylański będzie radził sobie szczebel wyżej.