Ofensywny pomocnik jest od kilku tygodni łączony bardzo mocno z opuszczeniem „The Blues”. Wynika to z chęci podreperowania budżetu klubu po fatalnym sezonie i wcześniej dokonanych łącznych inwestycjach na poziomie przekraczającym 600 milionów euro oraz faktu, że jego obecny kontrakt ulega wygaśnięciu wraz z końcem czerwca 2024 roku.
Obie strony prowadziły rozmowy na temat przedłużenia współpracy, ale na żadnym z dotychczasowych etapów nie zbliżyły się do wypracowania porozumienia.
Z tego też powodu Mason Mount zaczął być przymierzany do zaliczenia przeprowadzki do Arsenalu, Liverpoolu, Manchesteru United, Newcastle United czy Bayernu Monachium.
Jego szanse na trafienie do któregoś z tych zespołów wzrastały z każdym upływającym dniem.
Teraz może to ulec zmianie, ponieważ David Ornstein z „The Athletic” przekonuje, że doszło w miniony piątek do bezpośredniego spotkania 24-letniego piłkarza z współwłaścicielem Toddem Boehlym.
W jego trakcie padła otwarta deklaracja z obu stron do kontynuowania współpracy, co może wpłynąć na niespodziewany zwrot akcji w sprawie wypracowania porozumienia odnośnie warunków nowego kontraktu.
Mount zanotował trzy trafienia i sześć asyst w 35 meczach w tym sezonie.