Obrońca Barcelony rozpoczął mecz na lewym boku defensywy, podczas gdy Jordi Alba został na ławce rezerwowych. Było to o tyle dziwne, że od zasilenia "Blaugrany" tego lata Francuz grywał właściwie jedynie jako stoper.
- Byłem zaskoczony, że zagrałem na lewej obronie, ale taka była decyzja trenera. Co do naszej postawy w meczu, uważam, że graliśmy dobrze, ale łatwo narażaliśmy się na kontrataki Realu, które są ich wielkim atutem - powiedział Mathieu.
- To prawda, że drugi gol bardzo nas zabolał. Pomimo że mamy wysokich zawodników jak Gerard Pique, Sergio Busquets czy ja, to wciąż problem stanowią dla nas stałe fragmenty gry. Musimy nad tym bardziej popracować - dodał Francuz.
Mathieu: Zdziwiło mnie, na jakiej pozycji zagram
Jérémy Mathieu ujawnił, że był zaskoczony umieszczeniem go na lewej obronie w meczu z Realem Madryt.