Dziennikarze z Półwyspu Apenińskiego już jakiś czas temu informowali, że 25-latek może zostać w Turynie następcą odchodzącego Daniego Alvesa. Pierwsza oferta turyńczyków, która opiewała na 15 milionów euro, została podobno odrzucona przez włodarzy Realu Madryt, ale mistrzowie Włoch się nie poddają.
Nowa propozycja ma wynosić ponad 20 milionów euro. Sam Danilo mógłby z kolei liczyć we Włoszech na pięcioletnią umowę, zgodnie z którą zarabiałby około pięciu milionów euro rocznie.
Dla „Królewskich” to prawdopodobnie wciąż za mało, ale nie brakuje doniesień, że oba kluby mimo wszystko mogą bardzo szybko dojść do finalnego porozumienia. Real od dawna jest skłonny pożegnać się ze swoim zawodnikiem, jeśli tylko ktoś zaoferuje za niego odpowiednie pieniądze.
Danilo przeniósł się do stolicy Hiszpanii w 2015 roku z FC Porto. „Królewscy” zapłacili wtedy za niego 31,5 miliona euro. Od tamtej pory defensor rozegrał dla mistrza Hiszpanii 56 spotkań. Strzelił w nich trzy gole i zaliczył dziewięć asyst.