Przedstawiciele „Giallorossich” ze względu na niezadowalające wyniki osiągane przez zespół postanowili w marcu zakończyć współprace z Eusebio Di Francesco.
Jego miejsce zajął tymczasowo Claudio Ranieri, który pomimo osiągania bardzo przyzwoitych wyników nie otrzymał jednak propozycji pozostania na dłużej na ławce trenerskiej ekipy ze Stadio Olimpico, bo już wcześniej właściciele Romy byli nastawieni na zatrudnienie kogoś zupełnie innego.
Właściciele włoskiego klubu mieli już zatem dość dużo czasu na rozważenie różnych opcji. W mediach spekulowano, że w kręgu ich zainteresowań znajdowali się między innymi Gian Piero Gasperini, Antonio Conte, Marcelo Bielsa czy José Mourinho.
Teraz wielu dziennikarzy zgodnie informuje, że głównym faworytem do objęcia sterów nad Romą jest Paulo Fonseca z Szachtara Donieck, który w przeszłości był przymierzany nawet do rozpoczęcia pracy na ławce trenerskiej w Bayernie Monachium.
46-letni szkoleniowiec ma ważną umowę z mistrzem Ukrainy do końca kolejnego sezonu, ale miał zostać zapewniony przez jego władze, że w przypadku otrzymania zadowalającej go oferty umożliwią mu przedwczesne zakończenie współpracy.
Według informacji przekazanych przez „Corriere dello Sport”, Portugalczyk otrzymał już propozycję trzyletniego kontraktu od Romy i na jego mocy mógłby inkasować 2,5 miliona euro na sezon plus ewentualne bonusy uzależnione od wyników osiąganych przez klub.
Paulo Fonseca rozpoczął swoją przygodę w drużynie z Doniecka w czerwcu 2016 roku. Od tego czasu Szachtar nie ma sobie równych na krajowym podwórku, o czym świadczy fakt, że trzykrotnie został mistrzem kraju i tyle samo razy zdobył Puchar Ukrainy.
Włoskie media dodają, że AS Roma w przypadku fiaska rozmów z 46-latkiem rozpocznie starania związane z zatrudnieniem Sinišy Mihajlovicia (obecnie Bologna) lub Roberto De Zerbiego (obecnie Sassuolo).